Historia rasy

O rasie » AUSTRALIAN CATTLE DOG » Historia rasy

  • /foto 1/ - Dingo
    /foto 1/ - Dingo
  • /foto 2/ - Owczarek Szkocki Collie
    /foto 2/ - Owczarek Szkocki Collie
  • /foto 3/ - Kelpie
    /foto 3/ - Kelpie
  • /foto 4/ - Dalmatyńczyk
    /foto 4/ - Dalmatyńczyk

Za udostępnienie w całości poniższego tekstu i fragmentu książki bardzo serdecznie dziękuję wspaniałej hodowczyni, osobie niezwykle zaangażowanej i zawsze pomocnej, która bardzo wiele wniosła do rasy Australian Cattle Dog - Annie Pol, która prowadzi hodowlę pod Wrocławiem:

Anna Pol
kennel "z Domu Polanki FCI"
Welsh Corgi Cardigan & Welsh Corgi Pembroke

Australian Cattle Dog
www.z-domu-polanki.blogspot.com

Pierwsi hodowcy nie prowadzili zapisków hodowlanych, zależało im przede wszystkim na stworzeniu najlepszego, jak na warunki australijskie, psa pastersiego.

Jeśli chodzi o przodków rasy, to panują rozbieżne opinie i błędem byłoby opowiedzenie się za jedną z nich. Wszelkie dane dotyczące powstawania rasy opierają się na zachowanych notatkach i starych publikacjach.

Na początku XIX wieku osadnicy w Australii zaczęli zajmować tereny centralnej i zachodniej części kontynentu. Ogromne przestrzenie znakomicie nadawały się do wypasu bydła i owiec, co spowodowało szybkie powiększanie się stad i potrzebę psa, który byłby w stanie wytrzymać ciężkie warunki klimatyczne i był na tyle inteligentny i pewny siebie by na ogromnych terenach mógł samodzielnie pracować. Na początku osadnicy do wypasu bydła wykorzystywali psa zwalego „smithfield” – był to pies o kwadratowej budowie ciała, szczątkowym ogonie, długim i twardym włosie, maści najczęściej czarnej z białą kryzą. Miał klinowatą głowę, długie uszy i nieco ociężały chód. Psy te nie dawały sobie rady z warynkami klimatycznymi Australii, ani nie wytrzymywały trudnego terenu i dużych odległości. Były też bardzo szczekliwe.

W latach 30-tych XIX wieku, naganiacz bydła o nazwisku Timmins, zauważył podczas spędu bydła, iż psy Dingo nie szczekają, a jednocześnie mają wrodzony instynkt pozwalający zagonić ofiarę zachodząc ją od tyłu.

Skrzyżował: British Smithfield z psami Dingo w rezyltacie powstał pies zwany „Timmin's Biters”. Psy były rude o szczątkowym ogonie i pracowały w milczeniu. Niestety okazało się, iż są zbyt uparte i kąsały zbyt mocno. Z czasem przestano używać tej krzyżówki do pracy ale posłużyła prawdopodobnie do stworzenia innej australijskiej rasy Australian Stumpy Tail Cattle Dog.

Do pracy z bydłem nie nadawały się też krzyżówki collie z bullterierem i szybko się z nich wycofano, choć nadal bullterier (bezzasadnie) uważany jest za przodka ACD /foto 1/.

W roku 1840 Thomas Hall, sprowadził ze Szkocji parę marmurkowych collie wyżynnych. Podczas pracy z bydłem sprawdzały się doskonale, jednak głośno szczekały i zachodziły bydło od przodu (co nie jest pożądanym zachowaniem podczas spędu bydła), tracąc pzy tym mnóstwo energii ciągle obiegając stado.

Hall skrzyżował potomstwo Blue Merle Scottish Collie z Dingo i otrzymał nieme psy zwane “Hall’s Heelers”. Na psy Hall’a był bardzo duży popyt, gdyż stanowiły one na owe czasy najlepszą rasę zaganiającą w Australii. Thomas Hall kontynuawał swoje prace hodowlane aż do śmierci 28 maja1870 r.

/foto 2/

W latach 60 i 70-tych XIX wieku George Elliott z Queensland, podobnie jak Hall eksperymentował z krzyżówkami Dingo i marmurkowego Collie. Psy z takiej krzyżówki wciąż nazywano Hall’s Heelers lub „Queensland Heelers”. Z jego hodowli wyszło wiele znakomitych psów. Do tego prowadził skrupulatne notatki, w który opisywał przymioty i wady psów. Np. : “12 lutego 1873 roku dziesięciotygodniowa suka w jednej czwartej pochodząca od dingo, pracuje przy stadzie tak cicho, że nazwę ją Munya (aborygeńskie słowo oznaczające „cicho”)”.  Sukę tę pozostawił w hodowli i pokrył ją doskonałym marmurkowym Collie o imieniu Elliot (nabył go 2 sierpnia 1875 roku). Z tego krycia wyszedł znakomity miot a jedną z suk, Rust, pokrył znów marrurkowym Collie o imieniu Steel. Jednego ze szczeniaków zamienił na psa o imieniu Joker, w jednej czwartej Dingo, i tym psem krył suki z miotu Rust i Steel’a.

Parę psów z hodowli Elliotta zakupił rzeźnik Alex Davis i psy te wraz z z nim dotarły na targ bydła w Canterbury w Sydney. Sposób w jaki pracowały te psy tak zachwycił poganiaczy bydła, że na ich szczeniąta znalazł się natychmiast zbyt.

Wśród nabywców znaleźli się dwaj bracia  z Canterbury Jack i Harry Bagust. Ich zamiarem hodowlanym było takie „porawienie” rasy, by psy były bardzie przywiązane do koni i ludzi. Dokonali tego wykorzystując do krycia Dalmatyńczyka należącego do pana Stephana, adwokata z Ashfield / Sydney. Z krzyżówki Queensland Heelers i Dalmatyńczyka Bagustowie otrzymali psy, które nie posiadały już umaszczenia marmurkowego lecz rude i błękitne łaciate. Szczenięta przyszły na świat całkowicie białe i dopiero około czwartego dnia można było określić jakiej barwy będzie ich sierść. Jednocześnie oczekiwana cecha przywiązania do koni i ludzi była silniejsza niż oczekiwano i psy z tego miotu znakomicie współpracowały z poganiaczem i koniem. Obaj bracia posiadali też czarne podpalane Kelpie, u których podziwiali zapał do pracy. Skrzyżowali Kelpie ze szczeniakami Queensland Heelers x Dalmatyńczyka. Efekty przeszły ich oczekiwania. Otrzymali aktywne psy, o krępej budowie ciała, w typie nieco ciężkawego psa Dingo, wytrzymałego, pracyjącego cicho, o dużym instynkcie obrony stada a co najciekawsze umaszczenie szczeniąt było jedyne w swoim rodzaju na skalę światową. Psy błękitne miały czarne łaty dookoła oczu, czarne uszy, brązowe oczy i małą białą łatę na głowie. Tułów był ciemnobłękitny i równomiernie pokryty jasnymi błękitnymi latami, do tego dochodziły podpalane znaczenia na łapach piersiach i głowie. Rude psy zaś miały na głowie ciemnorude znaczenia, uszy i łaty o tej samej barwie. /foto 4/

Jack i Harry Bagustowie prowadzili selektywną hodowlę i kryli tylko te psy, które były jak najbardziej zbliżone do ideału pod wzglądem psychicznym i fizycznym oraz przekazywały to nietypowe umaszczenie.

Psy z tej hodowli zaczęły zdobywać coraz większą popularność wśród hodowców bydła a szczególnie niebieska odmiana. Z czsem psy nazwane „Blue Heelers”, „Queensland Heelers”, “Queensland Blue Heelers” wyparły brytyjskie rasy psów w pracy przy bydle.

Później jeszcze raz dodano „świerzej” krwi Dingo w latach 40-tych XX wieku. Dr Allan McNivel skrzyżował ACD i Dingo by poprawić zdrowotność, wyostrzyć temperament i uwydatnić cechy Dingo w pokroju. Większość potomków tej krzyżówki posłużyła do dalszej hodowli. Właściwie od tamtej pory niedokonywano już żadnych krzyżówek, a w hodolwli koncentrowano się na pogłębianiu odpowiednich dla psa pracyjącego cech charakteru, typie i umaszczeniu. Można powiedzieć, że psy wyhodowane przez braci Bagustów są protoplastami obecnych Australijskich Cattle Dogów.

Polski akcent też znalazł się w tworzeniu rasy.

Otóż Polski emigrant Robert Kaleski zaczął hodować „Blue Heelers” w roku 1893 i już w 1897 po raz pierwszy wystawił swoje psy. Niestety z przykrością stwierdził, że sędziowie przyznawali oceny według własnego widzimisię. Ten sam pies (błękitny cattle dog – Spot) został na jednym z pokazów odeniony przez sędziego jako: obwisłouchy kundel niewart nawet pięciu szylingów. A nieco później inny z sędziów przyznał temu psu najwyższą lokatę i tytuł zwycięzcy w swojej klasie. Skłoniło to Roberta Kaleskiego do stworzenia wzorca rasy Blue Heelers a także Kelpie i Barba. Do opisu posłużył się notatkami George’a Elliotta i braci Bagustów. Wzorzec oparł na wyobrażeniu ciężkawego typu dingo, ponieważ uważał, że ten typ psa powstał w wyniku doboru naturalnego i najlepiej odpowiada wymaganiom kontynentu. Swój projekt złożył w 1902 roku do akceptacji Cattle and Sheep Dog Club of Austalia i Kannel Club New South Wales. W roku 1903 Ministerstwo Rolnictwa Nowej Południowej Walii poparło Kaleskiego a wzorzec rasy o nazwie „Australian Heeler” został wydrukowany jako broszura i rozpowszechniony na szeroka skalę. W połowie XX wieku oficjalna nazwa razy zmieniła się na Australian Cattle Dog, choć wciąż używa się nazw „Blue Heelers”, „Red Heelers” i „Queensland Heelers”.

Robert Kaleski nie stworzył rasy choć taki zaszczyt mu się przypisuje. Jadnak to dzięki niemu powstał wzorzec i rasa oficjalnie została uznana oraz stała się popularna. On też zgromadził większość notatek pierwszych hodowców, które psłużyły mu do napisania najlepszej (jak się do dziś uważa) księżki „Australian Barkers and Biters”. Ta pozycja oraz wiele artykułów, które napisał dla „Agricultural Gazette of New South Wales”, stanowią do dziś źródło wiedzy o powstaniu australijskiego psa pasterskiego, a także innych ras którymi się zajmował. Australijski wzorzec rasy praktycznie jest niezmienny od 1903 roku. Zmiany jekie zostały wprowadzone dotyczą jedynie kosmetyki i ustalenia typów. Obecnie niedopuszczalne są uszy obwisłe, czarne oraz białe łaty na tłowiu (wyjątkiem jest Bentley – biała strzałka na głowie); łaty czarne na ogonie i u jego nasady są dopuszczalne a na szyji pod warunkiem, że zlewają się z czarnym uchem, nie są pożądane lecz mimo wszystko bardzo cenione przez hodowców, gdyż dają one wieksze prawdopodobieństwo przekazywania ciemnego pigmentu, a co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo występowania głuchoty u potomstwa. Takie łaty nie powinne być wieksze niż dłoń farmera (tak określał to wzorzec rasy napisany przez Kaleskiego) i w Australii wciąż obowiązuje ta zasada. Psy z łatami na tułowiu (klatka piersiowa, grzbiet, słabizny) uznaje się za niehodowlane, co nie zmienia ich charakteru i wartości użytkowej.

Facebook